Teatr ma bawić, uczyć i wychowywać. O te wartości wszyscy powinniśmy zabiegać.
O wartościowy teatr i wielką kulturę wszyscy muszą zabiegać, eliminować zło, perwersję i wulgaryzmy, które próbują niektórzy dyrektorzy czy reżyserzy rozpowszechniać w świątyniach sztuki za publiczne pieniądze. Wszelkim próbom spłycania i zohydzania kultury trzeba przeciwstawiać piękno, mądrość a nade wszystko etykę, która niezbędna jest w każdej dziedzinie ludzkiego działania.
Nie nawołuję tu do walki i bratobójczych potyczek. Nawołuję do odnajdywania w sobie i innych, uroku i zalet. Pokazujmy piękno, szlachetne słowa i gesty. To naprawdę nic nie kosztuje. Niszowe sztuki kosztują bardzo drogo, a płacimy wszyscy olbrzymie pieniądze i nikt nas nie pyta czy tego chcemy.
Naród bez wartości i kultury ginie. I to się dzieje na naszych oczach.
Wobec zatrważającego wyniszczania teatru aktorzy są bezsilni o czym przekonałam się po ostatnich spotkaniach teatralnych w Gorzowie Wielkopolskim. Oni proszą widzów o pomoc w obronie polskiej kultury.
Znany aktor Emilian Kamiński wziął sprawy w swoje ręce, stworzył teatr i pielęgnuje piękno scenicznych przeżyć. Ale czy naprawdę rolą aktora jest bycie menadżerem? Na scenie na pewno tak. Akurat Emilian Kamiński radzi sobie na obydwu płaszczyznach.
Czy edukacja i pomoc w wychowywaniu młodego pokolenia, dbałość o kulturę nie powinny być w gestii polskiego państwa?
Podczas gorzowskich spotkań teatralnych młody warszawski aktor powiedział, że w szkołach teatralnych zapomniano m.in. o nauce kindersztuby. Zauważył też, że wielcy aktorzy starszego pokolenia, którzy dzięki Bogu jeszcze są, niestety chowają głowy w piasek bojąc się przeciwstawiać nonszalantom.
Dziś na scenie teatralnej można zrobić kupę, napluć, kopulować i się zrzygać – powiedział wielki aktor, a jego oblicze było pełne rozgoryczenia, smutku i bólu.
Czy tego naprawdę chcemy? Niektórzy i owszem! Próbują mi wytłumaczyć, że to o czym teraz mówię i często się zohydzeniu przeciwstawiam, wynika z mojego niezrozumienia przesłania artystycznego najczęściej młodych, prężnych twórców.
Miła Pani Dziennikarko, ma pani prawo tak mówić. Ja mówię NIE ale czy ktoś mnie popiera? Czy tak jak Feuerbach mam tylko rozmawiać z ptakami? Czego oczywiście absolutnie nie unikam. Boski świat jest piękny!
Człowiek zapomina, że codziennie powinien Bogu dziękować, prosić o dar mądrości i przepraszać za czynione zło. Pozornie nic prostszego, a naprawdę ciężka praca. Nie ma nic za darmo. Modlitwa też jest pracą. Bez wysiłku zatraca się wartości. I wcale nie są to górnolotne wyrażenia to jest samo życie, a ono wiecznie nie trwa.
Dziękuję dyr. Janowi Tomaszewiczowi, że gorzowski Teatr im. Juliusza Osterwy jest taki jaki jest.
Z ostatniej chwili wg: wiadomosci.onet.pl/krakow/skandal-w-teatrze-starym-bogdan-zdrojewski-popieram-jana-klate/4zmmb
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski staje w obronie tradycji i całego dorobku Starego Teatru w Krakowie. Staje też w obronie dyrektora Jana Klaty wobec wydarzeńjakie miały miejsce w ostatnich dniach, gdy widzowie zaprotestowali przeciwko erotycznym scenom.
"Widzowie Nie mogli patrzeć na Krzysztofa Globisza kopulującego ze scenografią, ani na Dorotę Segdę wulgarnie imitującą akt seksualny" -
http://wpolityce.pl/artykuly/67094-tylko-u-nas-skandal-w-teatrze-starym-zniesmaczeni-widzowie-zbojkotowali-sztuke-spektakl-przerwano-jan-klata-do-gosci-wynoscie-sie-stad
Panie Ministrze, proszę aby pan Jan Klata stworzył prywatny teatr i wtedy proszę stanąć w jego obronie.
Proszę też codziennie w ramach terapii zadawać sobie pytania i na nie odpowiadać:
Kto jest najważniejszy w teatrze? Odpowiedź – WIDZ
Kto jest najważniejszy w radiu? Odpowiedź - SŁUCHACZ
Kto jest najważniejszy w medycynie? Odpowiedź – PACJENT
Kto jest najważniejszy w sklepie? Odpowiedź - KUPUJĄCY
Kto jest najważniejszy w państwie – Odpowiedź – CZŁOWIEK
No! / wiem, że nie mówi się „no” ale tu sobie pozwolę/ można jeszcze zmienić społeczeństwo i wtedy odpowiadać: w teatrze jest najważniejszy minister i dyrektor. Widz jest niepotrzebny bo pieniądze są.
|